Translate/Tłumacz

sobota, 2 maja 2020

Proroctwa św. Michaldy

Zachęcam serdecznie do zapoznania się z proroctwami św. Michaldy odnośnie końca świata. Tu zamieszczam link do najdokładniejszej wersji, jaką znam tych proroctw.

wtorek, 28 kwietnia 2020

Dlaczego spotykają mnie nieszczęścia?

Myślę sobie, że wszystko jest po coś. Nieszczęścia też są potrzebne, by się rozwijać duchowo, by ćwiczyć empatię, której dzisiaj tak trudno dostrzec. Wiadomo każdy z nas chciałby wieść spokojne i szczęśliwe życie, bez przykrości i nieszczęść. Ale według mnie nie żyję tylko i wyłącznie dla siebie. Żyję też dla innych. Im bardziej jestem potargana życiowo tym bardziej potrafię współczuć drugiemu człowiekowi. Nieszczęścia moje powodują, że bardziej potrafię utożsamiać się z krzywdą bliźniego. A przez to wspierać go i pocieszać w trudnych chwilach. Zdaję sobie sprawę z tego, że są takie sytuacje gdzie żadne słowo pocieszenia nie dadzą ukojenia. Wtedy wystarczy sama obecność i troska o osobę cierpiącą, by czuła, że nie jest sama, że ma się, do kogo zwrócić o pomoc. To bardzo cenne, gdy się czuje, że nie jest się samemu z problemem. Zachęcam do obudzenia w sobie odwagi pomocy ludzko – duchowej osobom tego potrzebującym.

Z Panem Bogiem.
Błogosławię J

poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Kiedyś

A dokładniej 25 marca minęły dwa lata jak ogarnął mnie wielki strach, bo czułam, że Bóg oczekuje ode mnie wielkich czynów. Wiecie takiego stawania w obronie wiary, a nawet śmierci męczeńskiej. To mnie bardzo przerażało. Tak sobie wkręciłam, że tylko wielkimi czynami przypodobam się Bogu. Lecz ostatnio w pracy wyszłam z budynku na chwilę przerwy. Słońce pięknie świeciło mi w twarz. Stałam taka z potarganą fryzurą przez wiatr i dotarło do mnie, że wcale nie muszę przypodobać się Bogu. Bo On mnie taką zwyczajną, potarganą z moimi niedoskonałościami kocha. I nie zmieni nigdy swojego stanowiska. Zawsze jest przy mnie. To piękne doznanie. Nie wymaga, kocha. Bardzo chciałabym, aby każdy człowiek na ziemi poczuł to w swoim sercu, że Bóg go zawsze kocha bez względu na grzechy, słabości i niedoskonałości. Tak samo mocno kocha i mnie i Ciebie a Miłość Jego jest przeogromna.

Błogosławię J

sobota, 25 kwietnia 2020

Dlaczego jestem?

Jestem, ponieważ stworzył mnie Bóg. Nie kończmy na tym.
Dlaczego jestem tu na ziemi?
Bo będąc tam, przy Światłości świata całego, Dusza moja zapragnęła zejść tutaj by nieść radość, pokój, pomoc i by świadczyć o Bogu. Taki miałam plan, w którym wspiera mnie Chrystus. Ale nie sądziłam, że tak trudno jest tutaj świadczyć o Bogu. Myślałam, że będę wiodła prawe życie. A tu klops. Notorycznie popadam w grzechy, zło i bagno, z którego za każdym razem wyciąga mnie Chrystus Pan. Chciałam być dla ludzi światłem a sama zgasłam. Chciałam być dla ludzi Aniołem Stróżem, a mój Anioł Stróż ma ze mną urwanie głowy.
Czuję się do bani.
Źle mi z tą świadomością, że nie sprostałam zadaniu, jakie sama sobie wybrałam. Mogłam tam zostać, ale też by mi było nie tak, nie mogąc spróbować pomagać.
Z jednej strony czekam dnia ponownego złączenia się z Chrystusem. A z drugiej strony chciałabym tu jeszcze może coś naprawić. Coś zbudować na fundamencie, jakim Jest Chrystus – Bóg – Człowiek – Król – Pan – Brat – Przyjaciel.

Zostańcie z Panem Bogiem

czwartek, 23 kwietnia 2020

Piątki o chlebie i wodzie 2020

Ze względu na spore zainteresowanie piątkami o chlebie i wodzie zamieszczam daty na 2020r.

1.       21 Lutego

2.       20 Marca

3.       10 Kwietnia

4.       22 Maja

5.       29 Maja

6.       05 Czerwca

7.       19 Czerwca
 
8.       26 Czerwca

9.       04 Września

10.     25 Września

11.     30 Października

12.     18 Grudnia

A tu zamieszczam odnośnik do opisu łask jakie otrzymujemy poszcząc w te piątki

Błogosławię Cię J

Zaburzyliśmy odwieczną hierarchię.

Jest tylu świętych, do których wołamy o pomoc w najbłahszych potrzebach. Bardziej ufając świętym Pańskim niż samemu Jezusowi. Częściej pamiętamy np. o Świętym Antonim, gdy nam się coś zgubi niż o Bogu Stwórcy, Bracie i naszym najlepszym Przyjacielu, Który chciałby dla nas wszystkiego, co najlepsze. Powierzamy najwięcej swoich spraw Świętym a w tym czasie Chrystus z tęsknotą czeka żebyśmy się do Niego Samego odezwali. Tak zapomniane zostało przepiękne wezwanie „Jezu! Ty się tym zajmij.”. W gonitwie codziennej zapomnieliśmy o Chrystusie. A On cierpliwie czeka, aż się opamiętamy. Może podsuwa nam znaki „Ja tu Jestem. Zauważ i pokochaj Mnie, tak jak Ja kocham Ciebie.”. Czy to zrobimy? Czy swoją gonitwę, swoje życie, oddamy w całości Chrystusowi? To zależy od nas samych.

Błogosławię :)

wtorek, 21 kwietnia 2020

Modlitwa wstawiennicza – gdzie dwóch albo trzech

Modlitwa wstawiennicza ma wielką moc. Kiedyś czytałam o chłopcu, który podczas operacji przeszedł śmierć kliniczną. Był synem pastora, więc gdy trwała jego operacja, cały kościół, w którym tata jego był pastorem, modlił się intensywnie za chłopca. Chłopiec podczas śmierci klinicznej był w niebie, poznał swojego brata, który urodził się martwy. Ale chociaż dusza tego chłopca była już w raju, jednak intensywna modlitwa wspólnoty przyczyniła się do tego, że chłopiec przeżył operację i szybko wyzdrowiał. Sama w swoim już nie krótkim życiu doświadczyłam, że Bóg przychyla się do błagań grupy osób modlących się w jednej intencji. Uważam, że modlitwa wiernych podczas Mszy Świętej była i jest wspaniałym pomysłem. Te wszystkie prośby czytane przez lektora nie omijają nikogo z potrzebujących a jednocześnie wznoszone są całą społecznością modlitewną do Boga.

Błogosławię J

poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Jak znaleźć szczęście i Miłość?

Szukamy szczęścia i miłości nie tam gdzie powinniśmy. Szukamy w ludziach, chcemy być kochani bezgranicznie. A taką miłość może nam zapewnić tylko jedna Osoba, która jest w Trzech Osobach. Tak kochać potrafi tylko Bóg - Chrystus. Tylko On potrafi przytulić i ciało i duszę jednocześnie. A tego nam najbardziej potrzeba. Żaden człowiek nie otuli nas taką Miłością jak On.
Szukajmy pierwsze Chrystusa i oddajmy Mu się w całości a nasze życie zamieni się w raj. Raj przebywania w Bożej obecności.

Błogosławię :)

poniedziałek, 16 marca 2020


Czy chcesz?

Być przyczyną śmierci starszych osób, którzy są w grupie ryzyka zachorowania na COVID-19 (koronowirus). Każdy z nas może być nośnikiem tego wirusa. Zastanów się czy nie masz w swoim otoczeniu osób starszych bez których wielka bieda spadnie na Twoją głowę. Czy chcesz teraz organizować pogrzeby swoich rodziców? Dziadków? To że Tobie na Twoim zdrowiu nie zależy, to jest normalne, każdy młody czuje się nie śmiertelny. To na nas młodych teraz spoczywa największa odpowiedzialność spięcia pośladów i stosowania się do zaleceń rządowych. To nie jest przed wyborcza gra, bo chiny mają w czarnej d… nasze rozgrywki polityczne. A u nich też była epidemia. A jak Ci i na najbliższych nie zależy to zastanów się czy stając kiedyś twarzą w twarz przed Bogiem (nie łudź się, każdego to czeka) to czy chcesz odpowiadać za śmierć każdej starszej osoby która umrze z powodu  COVID-19? To już zostawiam Tobie do przemyślenia.